środa, 28 sierpnia 2013

Leczenie przeciwamebowe w chorobach reumatycznych



Tłumaczenie z angielskiej strony


Gus J. Prosch, Jr.
Wprowadzenie
Dzień dobry wszystkim odwiedzającym, przyjaciołom I wspierającym Fundację Chorób Reumatycznych (FChR). Miałem zaszczyt zostać poproszonym przez FChR o wykład i podzielenie się z wami ekscytującymi nowościami dotyczącymi leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów i innych chorób reumatycznych. Chciałbym osobiście podziękować każdemu, kto wspiera FChR i chciałbym abyście wiedzieli, że gdyby nie osobista pomoc i wsparcie finansowe wielu z was i tysięcy sponsorów z całych Stanów Zjednoczonych, nasz postęp byłby minimalny; ale dzięki wam i wszystkim wspierającym, nasza wiedza i badania postępują bardzo szybko. Poproszono mnie o wykład na temat przeciwamebowego leczenia chorób reumatycznych, który to temat jest bardzo szeroki. Wiem, że znajduje się tutaj kilka osób, które nie są zaznajomione z naszymi pracami, przedstawię, więc szybko podstawy naszej pracy, co został zrobione, a później przedstawię informację na temat aktualnego leczenia i metod wspomagających rekomendowanych obecnie.
Krótka historia leczenie w USA
Jako lekarz przez lata specjalizowałem się w leczeniu nadwagi, byłem bardzo zainteresowany poszukiwaniem środków do leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów I innych przewlekłych chorób degeneracyjnych. Praca Dr Jack M. Blount, Jr., Z Filadelfii zwróciła moją uwagę ok. 3 lata temu. Mimo, że byłem bardzo sceptycznie nastawiony, moje kolejne rozmowy z pacjentami chorymi na zapalenie stawów wyleczonymi przez dr Blount’a zaciekawiły mnie na, tyle, aby przeszukać literaturę medyczną pod kątem nowości i leczenia chorób reumatycznych. To, co znalazłem przekonało mnie, że teoria i sposób leczenia dr Blount’a są sensowne. Leczenie proponowane przez dr Blount’a opierało się na pierwotnie opublikowanych badaniach profesora Roger Wyburn-Mason z Anglii. Dr Blount jako ofiara RZS, na początku roku 1976 był prawie zupełnie niesprawny. Przeszedł zabieg endoprotezoplastyki prawego stawu biodrowego, ale ból i niesprawność postępowały.
Wszystkie tradycyjne metody leczenia nie przyniosły mu ulgi w bólu ani nie zatrzymały postępu choroby. Na początku roku 1976, Dr Blount przeczytał artykuł w “Nowoczesnej medycynie” zatytułowany "Czy jeden człowiek znalazł przyczynę i sposób leczenia chorób reumatycznych?" W artykule tym Dr Wyburn-Mason twierdzi, że reumatoidalne zapalenie stawów jest spowodowane przez drobnoustrój, pierwotniak, niewykluczone, że jest nim pochodząca z sałat ameba. Dr Blount postanowił wypróbować sposób leczenia proponowany przez Dr Wyburn-Mason's, niestety proponowany lek - klotrimazol nie był dostępny w USA. Jednak poszukiwania zaprowadziły go do porównywalnego leku zwanego Flagyl (produkowanego przez G.D. Searle & Co.), pod nazwą generyczną Metronidazol. Odkrył, że te dwa leki są prawie identyczne. Amerykański lek jest stosowany od 1962 roku do leczenia amebiozy I zakażenia rzęsistkiem pochwowym. Dr Blount wiedział, że standardowe dawki stosowane w leczeniu amebiozy I rzęsistkowicy nie będą wystarczająco silne, co wynikało z obserwacji innych badaczy, którzy wyleczyli zapalenie stawów u osób, u których lek ten był skuteczny, jak sugerował Dr Wyburn-Mason. Dr Blount zastosował większą dawkę I w czasie kolejnych 2 tygodni zauważył, że ból, sztywność i obrzęki stawów ustępują. Powtarzając cykl leczenia, co 2 tygodnie, zauważył, że jego stan się poprawia. Po przeleczeniu siebie przez 3 miesiące, zapytał wielu swoich formalnych pacjentów czy są zainteresowani próbą takiego leczenia ich dolegliwości stawowych. 30 Pacjentów poddało się leczeniu latem 1977 roku. Większość z nich doświadczyła takie samej poprawy jak Dr Blount. Od tego czasu Dr Blount przeleczył ponad 16,000 pacjentów, z których większość odniosła znaczącą ulgę. Po zapoznaniu się z pracą Dr Blount'a, wiele miesięcy spędziłem drobiazgowo badając tę teorię celem określenia czy jest ona prawdziwa. Oto kroki, jakie przedsięwziąłem, aby dokładnie sprawdzić i zgłębić jego doświadczenia.
1. Przejrzałem dostępną, aczkolwiek skąpą literaturę w bibliotece medycznej I doszedłem do wniosku, że teoria o drobnoustroju powodującym wystąpienie reumatoidalnego zapalenia stawów jest nie tylko możliwa, ale jest prawdopodobna.
2. Następnie wysłałem kilku chorych z RZS do Dr Blount, aby ich leczył; byłem pod dużym wrażeniem jego wyników.
3. Następnie odwiedziłem Dr Blount, aby szczegółowo przestudiować teorię I leczenie. Byłem pod ogromnym wrażeniem jego wiedzy, szczerości i oddania. Chętnie podzielił się swoją wiedzą i zaoferował każdą możliwą pomoc. Od niego dowiedziałem się, że jego praca i sposób leczenie bazują na wcześniejszych badaniach Dr Roger Wyburn-Mason z Londynu, który twierdził, że przyczyną RZS I innych chorób autoimmunologicznych jest specyficzny patogen, wolno żyjąca ameba, którą każdy człowiek jest w pewnym stopniu zarażony. Dowiedziałem się, że kwalifikacje zawodowe I przygotowanie Dr Wyburn-Mason są nieskazitelne. Był on protozoologiem, farmakologiem i reumatologiem, a swoją teorie o amebach badał przez 26 lat. Opublikował wiele artykułów w czasopismach medycznych i napisał kilka książek na temat swoich prac.
4. Następnie skontaktowałem się z Dr Roger Wyburn-Mason I dotarłem do jego książki pt.: Przyczyny chorób reumatycznych i wielu nowotworów ludzkich – nowe teorie w medycynie. Przestudiowałem tę książkę bardzo uważnie.
5. Spędziłem wiele godzin w bibliotece medycznej studiując pozycje cytowane w książce. Przekonały mnie one, że dr Wyburn-Mason był na właściwej drodze a jego praca mogła oznaczać ogromny przełom w leczeniu chorób reumatycznych.
6. Zabezpieczyłem listę pacjentów leczonych wcześniej przez Dr Blount’a. Byłem pod ogromnym wrażeniem korzyściami, jakie odnieśli oni z tej terapii
7. Skontaktowałem się z 2 lekarzami i jednym naukowcem, którzy stosowali to leczenie w swoich pracach I otrzymałem bardzo korzystne raporty o ich wynikach.
8. Następnie leczyłem moją chorobę reumatyczną I uzyskałem całkowitą I natychmiastową ulgę w bólu nóg, z powodu, którego cierpiałem od 15 lat Nawiasem mówiąc, od czasu tego leczenia nie miałem nawrotu choroby.
9. Następnie zacząłem leczyć pacjentów z mojej przychodni. Od tego czasu przeleczylem już ponad 500 chorych.
10. Później pomogłem Perry Chapdelaine i Dr Jack Blount I kilku innym osobom w organizowaniu I działaniu, FChR.
11. Oddałem książkę Dr Roger Wyburn-Mason'a do biblioteki medycznej Uniwersytetu Alabama I napisałem do miejscowych reumatologów o tej książce I o możliwości skorzystania z niej w bibliotece. Zostałem zaproszony przez Klinikę Reumatologii Uniwersytetu Alabama do wygłoszenia wykładu na temat tej pracy, ale niestety spotkałem się z bardzo wrogim przyjęciem, którego na wówczas nie mogłem zrozumieć, ponieważ moim jedynym celem było pomóc tym lekarzom w niesieniu ulgi ich pacjentom. Formalnym zarzutem stawianym przez tych lekarzy mógł być jedynie fakt braku wyników z podwójnie ślepego badania z zastosowaniem leku stosowanego do zabicia ameb, pomimo, że FChR zbierała wówczas środki na przeprowadzenie takiego badania. Czuliśmy, że gdybyśmy odnieśli sukces cały świat lekarski nie posiadałby argumentu przeciwko stosowaniu taj terapii u chorych na choroby reumatyczne. Było to jak stosunek osoby, która mówi ci, że nie umiesz/możesz grać na pianinie, ponieważ ona próbowała i stwierdziła, że nie jest to możliwe. Wiadomo z dotychczasowej historii ludzkości, że prawie za każdym razem, kiedy wprowadzana była nowa metoda, szczególnie w medycynie – wprowadzano nowy sposób leczenia, zawsze przechodziło to 3 etapy rozwojowe: Etap 1 – etap krytyki i potępienia, etap 2 – testowanie i próby, etap 3 – akceptacja i zastosowanie. Nasza praca znajduje się obecnie na etapie 2, I jak każdy pomysł, metoda czy terapia przed ostatecznym zwycięstwem, musi przejść próbę czasu. Spotkaliśmy się z ogromną opozycją, krytyką i potępieniem przechodząc przez etap 1, ale mocno wierzymy, że za 2-3 lata dojdziemy do etapu 3. Niestety Dr Wyburn-Mason zmarł w czerwcu 1983 roku, a FChR obecnie zbiera środki na powtórzenie wszystkich jego odkryć przez największy uniwersytet medyczny w USA. Praca ta po opublikowaniu stanowiłaby podstawę do zaakceptowania tego sposobu leczenia w różnych chorobach reumatycznych.
Choroby reumatyczne
Pozwólcie, że wyjaśnię termin choroby reumatyczne. Dr Wyburn-Mason wyizolował I zidentyfikował wysokie stężenia wolno żyjących ameb, (które nazwał amebami Limax) w zajętych tkankach w tak zwanych chorobach autimmunologicznych lub kolagenozach, jak również w kilku typach nowotworów pierwotnie dotyczących układu chłonnego – w chłonniakach. Choroby autoimmunologiczne są chorobami, w których krwinki białe próbują walczyć z jakimś czynnikiem (np. drobnoustrojem lub czynnikiem chemicznym) w tkankach, nie mogą one jednocześnie rozróżnić tego czynnika od prawidłowej tkanki I dlatego atakują tą prawidłową tkankę tak jak ów obcy czynnik, co prowadzi do dużego jej uszkodzenia. Dr Wyburn-Mason znalazł we wszystkich tych tkankach ameby I odkrył, że ameby mogą zaatakować każdą tkankę ciała. Choroba reumatyczna nie jest chorobą dotyczącą tylko stawów, ale chorobą ogólnoustrojową I każda z tkanek/organów może w pewnym momencie zostać dotknięta. Takie same zmiany jak w tkankach stawowych, które są widoczne pod mikroskopem, mogą występować w innych tkankach ciała, a składają się na nie naciek/inwazja ze specyficznego rodzaju krwinek białych – limfocytów i plazmocytów oraz zmienionych zapalnie małych naczyń. Gdy komórki te atakują stawy, choroba zwana jest reumatoidalnym zapaleniem stawów. Jeżeli zaatakują jelito grube – stan taki nazywany jest wrzodziejącym zapaleniem jelita; zmiany w jelicie cienkim nazywane są chorobą Crohn’a, w naczyniach – guzkowe zapalenie tętnic, krwi – choroba hemolityczna, tkanka łączna, skóra i narządy – toczeń rumieniowaty, tarczyca – choroba Hashimoto, układ nerwowy – stwardnienie rozsiane, ślinianki – zespół Sjogrena, mięśnie – zapalenie skórno-mięśniowe, skóra – łuszczyca lub twardzina. Są to tylko niektóre z chorób w przebiegu, których dr Wyburn-Mason wyizolował ameby z zajętych tkanek. Dlatego też choroby, w których udział mają ameby nazwała chorobami reumatycznymi, a wiele z tych chorób przeszło w stan remisji po zastosowaniu leczenia przeciwamebowego. Na przykład – miałem 3 pacjentów z łuszczycą i toczniem rumieniowaty, u 2 z nich uzyskałem remisje po próbie leczenia przeciwamebowego. Ok. 50% chorych z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego lub chorobą Crohn'a uzyskało remisję. Ok. 80% chorych z RZs (8 z 10) uzyskało remisję lub bardzo wyraźną poprawę po zastosowanym leczeniu. Dr Robert Bingham z Desert Hot Springs w Kalifornii, leczył setki chorych z RZS, a jego wyniki są bardzo zbliżone do moich. Dr Paul Pybus przewodniczący Komisji Medycznej nadzorującej Fundację również uzyskał wyniki bardzo podobne do moich. Niektórzy lekarze uzyskali lepsze wyniki, a niektórzy gorsze. Jak do tej pory nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje, ale pracujemy nad poznaniem czynników mogących wpływać na leczenie.
1. Sposób podawania leków przeciwamebowych
2. Dieta stosowana przez chorych oraz konieczne dodatki odżywcze
3. Polecana ilość i jakość ćwiczeń fizycznych
4. Nastawienie psychiczne, nadzieja rozbudzona w chorym przez różnych lekarzy.
5. Wpływ położenia geograficznego w kraju
6. Możliwe inne drobnoustroje włączone w proces chorobowy, różne rodzaje ameb, które mogą być oporne na obecnie dostępne leki
7. Obecność uczulenia lub współistniejących infekcji, które osłabiają działanie układu odpornościowego.
8. Zaburzenia trawienia I wchłaniania niezbędnych składników odżywczych.
9. Grzyb - Candida albicans.
Wielu lekarzy opracuje na określeniem wpływu tych czynników, a my wierzymy, że z czasem będziemy w stanie odpowiedzieć na wszystkie istniejące pytania I wątpliwości. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem dokonanego postępu i z niepokojem oczekujemy wyników trwających obecnie badań, możliwych dzięki lojalnemu wsparciu tysięcy członków FChR.
Czy choroba reumatyczna jest infekcją?
Kilka lat temu okazało się, że większość naukowców wierzy, że choroby reumatyczne mają etiologię infekcyjną – są spowodowane przez jakiś rodzaj drobnoustrojów. Dr Wyburn-Mason w swojej książce podsumowuje literaturę medyczną oraz wyniki swojej pracy, dowodząc jak badania naukowe I odkrycia potwierdzają jego własne doświadczenia. Dr Wyburn-Mason poddaje dyskusji, porównuje, wyjaśnia I analizuje wiele odpowiedzi na nieodpowiedziane dotychczas pytania dotyczące chorób reumatycznych. Przedstawia dowody, które wskazują na znaczącą poprawę, a wielu przypadkach całkowitą remisję wszystkich chorób reumatycznych po terapii lekami przeciwamebowymi. Przedstawia wiele przykładów potwierdzających, że choroby reumatyczne mają podłoże infekcyjne lub są spowodowane wtargnięciem do organizmu jakiegoś drobnoustroju. Czas nie pozwala mi na, szczegółowe omówienie przypadków, a pozwólcie, że krótko podsumuję listę niektórych czynników, które wskazują na podłoże infekcyjne chorób reumatycznych. Objawy chorobowe występujące w chorobach infekcyjnych I chorobach reumatycznych: gorączka, utrata apetytu, utrata masy ciała, wzrost OB, powiększenie węzłów chłonnych, wzrost gammaglobulin we krwi, powiększenie śledziony, ziarniaki, niedokrwistość wzrost lub spadek liczby krwinek białych, wzrost paraprotein, wzrost krioglobulin we krwi, obecność amyloidu, wzrost ilości eozynofilowe we krwi, reakcje alergiczne, reakcja Jarisch Herxheimer’a, zanik błony śluzowej żołądka i jelita cienkiego, obecność czynnika reumatoidalnego oraz przeciwciał przeciwjądrowych we krwi, powrót do stanu prawidłowego wszystkich odchyleń po leczeniu przeciwamebowym. Wierzę, ze wszystkie wymienione czynniki są niezwykle istotne w udowodnieniu infekcyjnego tła chorób reumatycznych, ale wydają się one być mało istotne, gdy weźmiemy pod uwagę zjawisko zwane Jarisch’a Herxheimer’a. W roku 1902, dr Herxheimer zauważył u chorych leczony z powodu kiły arszenikiem i związkami rtęci początkowe pogorszenie choroby poprzedzające poprawę, wszyscy chorzy mieli objawy rzekomo grypowe. Również Dr Lucio lecząc chorych na trąd zauważył, że gdy prątki trądu były zabijane pacjenci mieli objawy rzekomo grypowe. Takie same objawy zaobserwowano podczas leczenia infekcji spowodowanej drobnoustrojami śpiączki afrykańskiej. Obecnie wiadomo, że pacjenci zakażeni drobnoustrojami powodującymi schistosomatozę lub trypanosomozę, trąd i choroby pierwotniakowe jak ameby podczas leczenia tych infekcji (zabijania drobnoustrojów) doświadczają objawów rzekomo grypowych, reakcja ta nazywana jest reakcją Herxheimer’a. Większość chorych w trakcie leczenia przechodzi tą reakcję, której nasilenie odzwierciedla stopień zainfekowania amebą (im silniejsza reakcja tym silniejsza infekcja). Osoby słabo zainfekowane mogą wcale nie odczuwać żadnych objawów albo tylko objawy rzekomo grypowe o niewielkim nasileniu. Osoby mocno zainfekowane mogą odczuwać silne objawy grypowe – bóle głowy, bóle kości I skóry, nudności, gorączkę, dreszcze, zaczerwienienia skóry, obrzęki I bolesność stawów, które to objawy mogą początkowo narastać. Dlatego chorzy początkowo mogą czuć się gorzej zanim poczują się lepiej. Objawy te przypominają objawy występujące u osoby, u której obecne są obce białka w organizmie. Wydaje się, że niektóre osoby po leczeniu mogą wykazywać uczulenie na białka i/lub toksyny szybko ginących (pod wpływem leczenia) ameb wydalane przez organizm, reakcja ta jest bardzo podobna do typowej reakcji alergicznej. Objawy te mogą utrzymywać się przez kilka dnia a nawet 4 do 5 tygodni (u tych chorych, u których wiele tkanek jest zaatakowanych przez ameby). Mimo, że reakcja ta jest nieprzyjemna, wskazuje ona na proces niszczenia ameb i usuwanie ich z organizmu. Jest to dobrym wskazaniem, że choroby reumatyczne są spowodowane pewnym rodzajem drobnoustrojów (ameby), a reakcja ta tylko weryfikuje, że organizm pozbywa się nieżywych drobnoustrojów. W ciągu kilku dni u większości chorych, reakcja rzekomo grypowa zanika, a wraz z nią obrzęki, ból I sztywność stawów. Z moich doświadczeń wynika, że chorzy, którzy przechodzili bardzo silną reakcje Herxheimer’a wydają się odnosić największą korzyść z leczenia. Odwrotnie – chorzy, którzy nie mieli objawów rzekomo grypowych zwykle nie chorują na chorobę reumatyczną lub choroba ich nie wynika z infekcji ameba albo drobnoustrój jest niewrażliwy na zastosowany lek (zdarza się to stosunkowo często) i należy zastosować inny. Chorzy, którzy w szóstym tygodniu leczenie dalej mają objawy reakcji Herxheimer’a wymagają przedłużenia terapii o kilka tygodni lub wydłużenia jej do czasu ustąpienia objawów reakcji Herxheimer’a. Leczenie nie spowoduje naprawy „szkód” już powstałych, ale zatrzyma postęp choroby. Dlatego zniekształcenia stawowe pozostaną, ale ból, obrzęki, zesztywnienie oraz zaczerwienienie stawów stopniowo ustąpią. Niektórzy chorzy mogą być ponownie zakażeni i mogą wymagać powtórnego leczenia. Dr Blount radzi pacjentom, że jedyną metodą profilaktyczną wtórnej infekcji jest upewnienie się czy wszystkie rury wodociągowe są zrobione z miedzi, ponieważ miedź bardzo skutecznie zabija ameby. Ponadto, ponieważ chlor nie zabija ameb (niewystarczająco) i rozwijają się one bardzo szybko w basenach, szczególnie basenach z ciepłą wodą radzi, aby umieszczać w basenach płytki miedziane. [Kolejne badania dowiodły, że najbardziej efektywny w leczeniu jest miedź algobójcza, jak sugeruje William E. Catterall, Sc.D. Bio-GuardÒ MSA algobójczy (Bio-Lab, Decatur, Georgia) zawiera 7% miedź w postaci rozpuszczalnego kompleksu z triethanolaminą. Rekomendowane leczenie - 4oz./5000 gal lub 0.4 ppm dodanej miedzi.]
Leczenie przeciwamebowe chorób reumatycznych
Zaobserwowaliśmy, że większość chorych z RZS dobrze odpowiada na leczenie metronidazolem I allopurinolem. Allopurinol, zgodnie z tym, co mówi Dr Wyburn-Mason ingeruje w układ enzymatyczny ameb I jest to powodem jego skuteczności. Metronidazol lub jego metabolity wydają się zabijać ameby I to one są odpowiedzialne za wywołanie reakcji Herxheimer’a, jeżeli są stosowane w odpowiednich dawkach. Zwykle rozpoczynam leczenie moich pacjentów z chorobami reumatycznymi od 3 podstawowych leków:
1. 1 cm3 DepoMedrolu jest podawany w dniu, w którym pacjent przychodzi do mojego gabinetu. Jest to lek sterydowy zapobiegający wystąpieniu silnej reakcji Herxheimer’a. Ponieważ duża ilość ameb jest zabijana na początku, objawy rzekomogrypowe mogą być dosyć silne, a DepoMedrol działa około 7-10 dni. Z tego powodu wielu pacjentów odczuwa silne dolegliwości rzekomogrypowe w 2 i 3 tygodniu, kiedy DepoMedrol przestał działać. Nie lubię stosować leków sterydowych, ale uważam ich zastosowanie podczas tej terapii za właściwe.
2 Allopurinol lub ZyloprimÒ, 300 mg. Tabletki, chory zażywa 1 tabletkę 3 razy dziennie przez 1 tydzień, po tygodniu kończy leczenie tym lekiem.
3. Metronidazol, 250 mg. tabletki, stosowane w dawkach podzielonych przez 2 dni w tygodniu przez 6 tygodni. Dla pacjenta o wadze ok. 90 kg zalecam 2000 mg dziennie lub 2 tabletki w trakcie posiłku i 2 tabletki przed snem przez 2 dni w ciągu 6 tygodni. Dla pacjenta o wadze 67,5 kg zalecam 1,500 mg dziennie lub 2 tabletki z każdym posiłkiem, ale bez dawki wieczornej/przed snem. Dla osoby o wadze powyżej 100 kg zalecam 3 tabletki z każdym posiłkiem lub 2360 mg dziennie. Pacjenci rozpoczynają zażywanie obu leków dzień po iniekcji DepoMedrolu.
Poza powyższymi leki zapisuje pacjentom specjalna dietę i różne środki wspomagające, o których powiem później. Ponadto badam każdy zajęty staw czy jest zajęty jakiś nerw, i obstrzykuję ten nerw, jeżeli jest to konieczne. Juto omówię szczegółowo technikę i teoretyczne podstawy iniekcji donerwowych. Umawiam się z pacjentem na kolejna wizytę za 6 do 7 tygodni. Gdy chory wraca na wizytę kontrolną zwykle obserwuję 3 rzeczy:
1. Chory nie odczuwa dolegliwości bólowych ze strony stawów, zajęte stawy nie wykazują cech stanu zalanego, mimo, że chory mógł nie przechodzić reakcji Herxheimer’a albo przechodził łagodną albo silna reakcję. Nie zapisuje tym chorym żadnych dodatkowych leków, ale zalecam kontynuowanie diety wraz ze środkami wspomagającymi przez kolejne 2-3 miesiące.
2. Niektórzy chorzy nie odnieśli poprawy I nie przechodzili reakcji Herxheimer’a. U tych chorych sprawdzam postawiona wcześniej diagnozę i jeżeli był ona zła koryguje ja i zapisuje inne leki. Mogę mieć do czynienia z 2 sytuacjami: diagnoza była zła i chory nie choruje na chorobę reumatyczną albo chory jest zainfekowany takim rodzajem ameby, który jest niewrażliwy na zastosowane leki (u tych chorych zwykle zmieniam stosowane leki).
3. Trzecia sytuacją obserwowana w trakcie kontrolnej wizyty jest, gdy chory przebył reakcje Herxheimera o różnym nasileniu, ale mimo poprawy nadal odczuwa bóle stawowe I ma objawy stanu zapalnego w zajętych stawach. Jeżeli wydają się oni reagować na leczenie wydłużam kurację Metronidazolem o kolejne 4 tygodnie. Gdy przebyli oni łagodna reakcję Herxheimer;a zmieniam lek przeciwamebowy. Zależy to naprawdę o indywidualnej reakcji pacjenta. Inna reakcja obserwowaną u kilku chorych po kilku tygodniach lub miesiącach jest początkowa całkowita remisja a następującym po niej stopniowym nawrotem objawów zapalenia stawów.. If this happens. Myślę, że u tych chorych ameby przekształciły się w cysty I stosowane leki nie mogą ich zniszczyć lub ukryły się w organizmie w miejsce o bardzo słabym unaczynieniu, a więc stosowany lek nie ma możliwości dotarcia do nich. Jeżeli chory taki dobrze toleruje Metronidazol zalecam kontynuacje leczenia przez kolejne 4-6 tygodni, a następnie przez 2 pierwsze dni kolejnych miesięcy lub zmieniam lek przeciwamebowy. W ciągu ostatnich 2 lat podejrzewałem, że u niektórych chorych ameby ukrywają się w tkankach mało unaczynionych takich jak chrząstka stawowa lub pochewki mięśni lub nawet w świetle jelita grubego, w którym znajduje się ogromna ilość bakterii Escherichia coli, które stanowią ulubione pożywienie ameb. Kilku chorym zaleciłem stosowanie leków przeczyszczających i wiatropędnych próbując w ten sposób oczyścić jelito grube, ale jak do tej pory nie osiągnąłem spektakularnych wyników, ale ciągle pracuje nad tym problemem. Z dnia na dzień jestem bardziej przekonany, że ameby ukrywają się w tkankach o słabym unaczynieniu. Dr Seldon Nelson z Lansing, Michigan I ja pracujemy nad tym aspektem leczenia. Dr Nelson jest kręgarzem I opracował różne techniki rozciągania I kurczenia mięśni, które maja na celu poprawę ukrwienia tych tkanek, I zaobserwowaliśmy bardzo dobre wyniki u niektórych chorych, którzy nie odpowiadali na zastosowane leczenie. Dr Nelson odwiedza moją przychodnię 3-4 razy w miesiącu I pracujemy nad rozwojem I ulepszeniem tych technik mających ogromne znaczenie w naszej pracy badawczej. Mamy nadzieję na rozwinięcie technik wspomagających leczenie i funkcję zdeformowanych stawów u chorych z wieloletnia chorobą zapalną stawów. Jednym ze szczególnie ważnych osiągnięć jest poprawa u chorych ze stwardnieniem rozsianym po zastosowanym leczeniu, ale proszę, aby wszyscy tu obecni lekarze pamiętali, aby chorych na stwardnienie rozsiane nie leczyć lekami, przeciwamebowymi, ponieważ choroba może ulec nasileniu. Mam nadzieję omówić ten problem juto przy okazji omawiania iniekcji donerwowych.
Pozostałe leki przeciwamebowe
Jednym z głównych problemów, z którymi borykamy się obecnie jest niedostatek skutecznych leków, które są w stanie zniszczyć różne rodzaje ameb limax.. Na rynku amerykańskim jest dostępnych kilka leków o średniej skuteczności, ale leki o wiadomej największej sile działania są niedostępne w USA. Przedstawiam listę leków o znanej skuteczności pzreciwamebowej, są one uszeregowane wg siły działania przeciwamebowego – najsilniejsze na początku, najsłabsze na końcu. Leki dostępne w USA są oznaczone gwiazdką.
Leki przeciwamebowe
Uszeregowane zgodnie z siłą działania. Preparaty dostępne w USA oznaczono **:
Nazwa generyczna Nazwa chemiczna Nazwa handlowa
Clotrimazol Imidazol Myceliex, Lotrimin, Clotrimazol
Tinidazol Nitroimidazol Fasigyn
Nimorazol Nitroimidazol Emtryl, Naxogin
Ornidazol Nitroimidazol Tiberal
Metronidazol** Nitroimidazol Flagyl, Metronidazol
Furazolidon** Nitrofurantoina Furoxone
Rifampicin** Rifamycin B Rimactane
Allopurinol** Pyrimidine Zyloprim
Diiodohydroxyquinon** Oxyquinoline Yodoxin
Jony miedzi** Miedź nieorganiczna Copper Sulfate
Dehydrocholic Acid** Bile Salts Decholin
Cimetidine** Tagamet PABA** Potaba
Stosując leki dostępne w USA najlepsze efekty uzyskałem stosując łącznie Metronidazol z Allopurinolem. Można uzyskać zupełnie dobre rezultaty stosując Yodoxin, Furoxon i Rimactane. Związki miedzi dają dobre efekty u niektórych chorych, ale pojawiają się pewne problemy związane z absorpcja leku oraz jego penetracją do zainfekowanej przez ameby tkanki. Dr Seldon Nelson I ją obecnie pracujemy nad różnymi technikami podawania wielu leków celem poprawy penetracji do zajętych tkanek oraz nad metodami zwiększenia ukrwienia tkanek, co pozwoli na osiągnięcie wyższych stężeń leków w zainfekowanych tkankach. Fundacja Ch.R. obecnie finansuje podwójnie ślepą próbę prowadzoną Bowman Gray School of Medicine z zastosowaniem Clotrimazolu, mamy nadzieję, że badanie to pozwoli na wprowadzenie leku o największej sile działania przeciw amebom.
Postępowanie wspomagające w leczeniu RZS
Aby uzyskać optymalne wyniki w leczeniu jakiejkolwiek przewlekłej choroby zwyrodnieniowej ważne jest pamiętanie, że podawanie samego leku niszczącego drobnoustroje nie wystarczy. Po pierwsze, pacjenci ci byli chorzy przez wiele miesięcy lub lat, a więc cały ich organizm, procesy trawienia, odżywiania, jak i układ odpornościowy pozostawały przez ten czas pod wpływem stresu/napięcia i uległy uszkodzeniu. Na następnym slajdzie znajduje się lista czynników wspomagających leczenie, o których nie należy zapominać, jeżeli chcemy zapewnić pacjentowi jak największą korzyć z leczenia.
Czynniki wspomagające osiągnięcie optymalnych wyników w leczeniu jakiejkolwiek przewlekłej choroby degeneracyjnej
1. Dieta i prawidłowe odżywanie.
2. Korekta jakiegokolwiek niedoboru lub nieprawidłowości żywieniowej
3. Korekta jakiegokolwiek zaburzenia trawienia
4. Eliminacja czynników mogących zablokować układ odpornościowy pacjenta: a. Alergeny pokarmowe, wziewne I chemiczne; b. Współistniejąca infekcja drożdżaki, wirusy, ogniska infekcji; c. Ekspozycja na toksyny takie jak metale ciężkie i związki petrochemiczne
5. Ćwiczenia
6. Odpoczynek I relaks
7. Eliminacja stresu psychicznego i fizycznego
8. Podtrzymanie nadziei i pozytywnego nastawienia psychicznego pacjenta.
9. Iniekcje donerwowe u chorych z zapalenie stawów

Iniekcje donerwowe
U większości chorych z RZS lub chorobą zwyrodnieniową stawów rozwija się stan zapalny w różnych nerwach zaopatrujących stawy. Ogniska zapalenia w nerwach mogą ulec zwapnieniu, uszkodzeniu lub nawet mogą w nich znajdować się drobnoustroje takie jak ameby lub grzyby I drożdżaki. Dyrektor Medyczny naszej Fundacji Dr Paul K. Pybus, pracował nad tym zagadnieniem wiele lat I opracował różne techniki wstrzyknięć donerwowych, które spowodowały znaczącą poprawę stanu u wielu chorych. Jutro omówię ten temat w szczegółach, wraz z wyjaśnieniem podstaw teoretycznych, przygotowania roztworów do wstrzyknięć oraz obecnie obowiązujących technik wstrzykiwania, ale chciałby tutaj przypomnieć,że są to metody wspomagające zasadnicze leczenie u moich pacjentów. W tej chwili omówię bardziej szczegółowo pozostałe bardzo ważne elementy wspomagające terapię.
Dieta
Obecnie znacznie więcej osób niż kiedykolwiek w historii człowieka choruje na przewlekłe choroby degeneracyjne. Choroby te to wszystkie formy zapalenia stawów i choroby autoimmunologiczne, ale także otyłość, cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe (w tym choroby serca, miażdżycę tętnic oraz choroby naczyń obwodowych). Obecnie w związku z wysokim przetworzeniem naszej żywności, wiele ważnych witamin, minerałów, aminokwasów, kwasów tłuszczowych jest usuwanych z żywności, aby wydłużyć czas jej przydatności do spożycia. Gleba, na której rosną spożywane przez nas rośliny ma coraz mniej ważnych składników odżywczych, a szczególnie minerałów. Ponadto tysiące związków chemicznych jest stosowane jako nawozy, konserwanty lub inne substancje dodawane do żywności. Z tych powodów społeczeństwo nasze cierpi stosując dietę “nadkonsumpcyjną” I “nieodżywioną”, a częstość występowania przewlekłych chorób degeneracyjnych wzrasta w bardzo szybkim tempie. Większość Amerykanów stosuje obecnie tzw. "S.A.D." - Standardową Amerykańską Dietę, a nasza dieta odgrywa bardzo ważną role w procesie leczenia chorych z zapaleniem stawów. Płyny ustrojowe zdrowego organizmu maja prawie zawsze odczyn lekko zasadowy, w przeciwieństwie do odczynu kwaśnego, który charakteryzuje pacjentów z chorobami zapalnymi stawów. Częściowo jest to związane z niedoborem wolnego (zjonizowanego) wapnia, które ze swoje natury ma odczyn zasadowy. Jednak pierwotne przyczyny zaburzeń kwasowo-zasadowych u chorych z chorobami zapalnymi stawów wynika ze stosowanej diety i nawyków żywieniowych. Większość procesów komórkowych zachodzących w organizmie, (szczególnie tych, które wymagają obecności zjonizowanych (wolnych) zw. Mineralnych) takich jak wydzielenie substancji z gruczołów, przewodzenie w nerwach, skurcz mięśnia itd. najlepiej przebiega w środowisku zasadowym. Dlatego też dieta powinna zawierać pokarmy o wysokiej zawartości związków zasadowych, a nie powinna zawierać pokarmów o dużej zawartości związków kwaśnych. Pokarmy o dużej zawartości związków kwaśnych to takie, które zawierają duże ilości fosforu, siarki lub/i chloru. Pokarmy o dużej zawartości związków zasadotwórczych to takie, które mają jeden lub kilka z wymienionych elementów: potas, wapń, magnez, sód. Podana niżej dieta okazała się skuteczna u chorych z chorobami reumatycznymi, ale wydaje się być również pomocna dla osób z zaburzeniami układu immunologicznego, zwłaszcza, gdy jest stosowana w połączeniu z odpowiednim uzupełnieniem witamin I związków mineralnych. Kolejny slajd przedstawia podsumowanie rodzaju proponowanej przeze mnie diety dla pacjentów z chorobami zapalnymi stawów. Wyjaśnię powody zastosowania każdego z zastosowanych pokarmów.
Podsumowanie zleceń dietetycznych dla pacjentów z chorobami reumatycznymi
Pokarmy, których należy unikać
• Pokarmy przetworzone (w pudełkach lub puszkach).
• Alkohol, kofeina, nikotyna
• Przetworzone zboże, biały ryż oraz produkty z ziaren
• 4 warzywa — irlandzkie ziemniak, (białe ziemniaki), pomidory, bakłażan, papryka
• Wieprzowina
• Orzechy ziemne I włoskie
• Mleko odtłuszczone lub o niskiej zawartości tłuszczu
• Pokarmy uczulające
• Wszystkie słodycze, desery, cukierki, napoje, lody, ciastka...
• Wszystkie pokarmy z białym zbożem: biały chleb, krakersy, biszkopty, spaghetti, makarony
• Wszystkie utwardzone oleje lub tłuszcze, szczególnie margaryna
• Nadmierna ilość napojów dietetycznych (2 dziennie)

• Spożywaj następujące pokarmy
• Ryby, drób, jajka, sery, jagnięcina, wołowina (do 3 razy w tygodniu), jogurty, dziczyzna, krewetki
• Wszystkie warzywa, raczej surowe lub gotowane w woku (unikaj ziemniaków, pomidorów, bakłażanów I papryki)
• Wszystkie soki warzywne poza sokiem pomidorowym
• Wszystkie warzywa sałatkowe
• Całe ziarna pszenicy lub pełnoziarniste pieczywo, (jeżeli w 100%).
• Płatki zbożowe nieprzetworzone.
• Orzech poza ziemnymi i włoskimi
• Pokarmy pasteryzowane w domu bez dodatku cukru
• Wszystkie owoce, soki owocowe oraz owoce suszone (preferowane są owoce całe niż soki)
• Kawa bezkofeinowa, herbaty ziołowe, pełne mleko, kwaśne mleko, wody mineralne, soki.
• Masło, oliwa z oliwek, oleje jadalne tłoczone na zimno
• Odpowiednie witaminy I mikroelementy, olej z wątroby dorsza
Zaburzenia gospodarki wapniem
Podczas badania I studiowania historii chorób pacjentów z RZS I chorobą zwyrodnieniową stawów, często znajdowałem ewidentne dowody niedoborów wapnia. W organizmie wapń występuje pod dwiema postaciami. Wapń zjonizowany zwany wolnym oraz wapń związany z białkami. Pomiar stężenia wapnia we krwi zawiera w sobie stężenie wapnia wolnego oraz związanego z białkami, a u pacjentów z chorobami stawów wydaje się brakować wapnia zjonizowanego. Dlatego też w pomiarach stężenia wapnia we krwi u tych pacjentów nie wykazuje się niedoboru, jaki można by znaleźć w przypadku pomiarów stężenia wapnia zjonizowanego. Wcześniejsze badania przeprowadzone przez Dr Carla Reicha z Kanady wskazują na niedobór wolnego wapnia u chorych z zapalnymi chorobami stawów, a wynika on z braku adekwatnego leczenia. Dr Hans Nieper z Niemiec przeprowadzi wiele badań z zastosowaniem różnych postaci wapnia I wykazał, że istnieją dwie formy wapnia występujące naturalnie w warzywach, a organizm człowieka wykorzystuje te formy znacznie lepiej niż inne postacie wapnia. Te dwie postacie wapnia to orotan wapnia i asparaginian wapnia, a pacjent optymalnie powinien przyjmować ok. 400-500 mg dziennie jedną lub obie te form wapnia. W niektórych sklepach sprzedających leki można nabyć jedna lub obie formy. W niektórych sklepach ze zdrową żywnością można kupić orotan wapnia, od czasu, kiedy pacjenci przekonali się, że ta forma wapnia najlepiej pomaga w leczeniu osteoporozy. Ponieważ FDA stara się o wprowadzenie tej postaci wapnia na listę leków “na receptę” zwykle zaopatruje pacjentów w lek, gdyż mogą go nie kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Aby nasz organizm mógł właściwe zużytkować wapń musi mieć wystarczającą ilość witaminy D3 lub naturalnej witaminy D. Większość preparatów suplementacyjnych zawiera witaminę D2, jest to forma syntetyczna, która jest dodawana do mleka I innych pokarmów. Syntetyczna postać witaminy D2 pozwala na całkowitą absorpcję wapnia z jelita, ale nie wpływa na prawidłowe zużycie wapnia w organizmie. Naturalna witamina D3 powoduję, że wapń jest resorbowany w jelicie cienkim oraz pełni funkcje regulacyjne – w przypadku nadmiaru wapnia pomaga w jego wydalaniu, chroniąc w ten sposób organizm przed powstawaniem kamicy nerkowej. Zalecam również pacjentom cotygodniowe ok. 30 minutowe ekspozycje na słońce, które aktywuje witaminę D. Naturalna witamina D3 znajduje się w oleju z wątroby dorsza, dlatego zalecam go swoim pacjentom. Zalecam, aby zakupili w sklepach ze zdrową żywnością norweski olej z wątroby dorsza zawierający 10,000 jednostek witaminy A I 1,000 jednostek witaminy D3 w 1 łyżeczce od herbaty (5 ml), i stosowali 2 łyżeczki rano i wieczorem.
Niedobór kwasów tłuszczowych.
Innym składnikiem odżywczym, którego niedobór stwierdziłem u pacjentów z chorobami zapalnymi stawów I których niedobór występuje wg mojej oceny u ok. 80% populacji są kwasy tłuszczowe. Winę za to ponoszą kompanie spożywcze, które usuwają kwasy tłuszczowe z pokarmów w procesie przetwarzania, chroniącym je przed psuciem. Moim zdaniem z tego powodu coraz więcej osób choruje na miażdżycę z zawałami serca i udarami mózgu, a choroba rozwija się wcześnie, nawet u osób 20letnich. Istnieją dwa główne powody: 1. Panika cholesterolowa – spożywany cholesterol, w mojej opinii, nie powoduje odkładania się cholesterolu (jako takiego – nie ważne czy endogennego czy egzogennego) w tętnicach, ale organizm nie umie zmetabolizować tego cholesterolu, i to jest przyczyna choroby. Cholesterol, który przyjmujemy w pokarmach jest trawiony I rozdzielany na mniejsze części w żołądku. Nasz organizm sam produkuje cholesterol, a od sposobu, w jaki nasz organizm użytkuje ten cholesterol zależy czy zachorujemy na miażdżyce czy nie. Poza tym, gdyby cholesterol powodował miażdżycę, Eskimosi z Grenlandii umieraliby jak muchy z powodu miażdżycy, ponieważ ich dieta zawiera ogromne ilości cholesterolu, a umierają oni znacznie rzadziej z powodu chorób serca i naczyń nie pozostała populacja. Dieta Eskimosów jest również bardzo bogata w kasy tłuszczowe, które są usuwane z naszej żywności; dieta ta zawiera bardzo małe ilości albo wcale nie zawiera uwodnionych olei, jakie znajdują się w margarynie oraz twardych olejach stosowanych do gotowania. Moim zdaniem istnieją dwa powody, dla, których zbliżamy się do wybuch epidemii miażdżycy w USA: po pierwsze – nadmiar uwodnionych tłuszczów w diecie, po drugie – niedobór kwasów tłuszczowych w diecie. Nadmiar uwodnionych tłuszczów powoduje zablokowanie szlaków chemicznych, którymi kwasy tłuszczowe dostarczane z pokarmami w niewielkiej ilości są metabolizowane. Dlatego też nasz organizm nie może prawidłowo metabolizować cholesterolu. Ponadto względny niedobór naturalnych kwasów tłuszczowych zmusza nasz organizm do produkcji substancji hormonopodobnych zwanych prostaglandynami, które odgrywają istotną rolę w dopuszczaniu (lub nie) do wykorzystania cholesterolu i trójglicerydów wytwarzanych w naszym organizmie. Leczę moich pacjentów z wysokim cholesterolem i trójglicerydami poprzez proste dodanie kwasów tłuszczowych do ich diety I obserwuję zadziwiające rezultaty. Teraz wszyscy ci artretyczni pacjenci doświadczają braku kwasów tłuszczowych będących substratem do produkcji hormonopodobnych prostaglandyn. Prostaglandyny biorą udział w reakcjach obronnych i przystosowawczych naszego organizmu w trakcie procesów. Niektóre prostaglandyny wywołują stan zapalny, a inne są niezbędne do jego zwalczania, z czego szczególnie ważne dla naszych rozważań są cztery podstawowe: 1, 2, 3 i 4. Prostaglandyna 2 jest czarnym charakterem, a wchłaniamy ją w czerwonym mięsie, owocach morza i innych popularnych produktach spożywczych. Prostaglanyny 1, 3 i 4 są korzystne dla nas, ale usuwane z naszej diety. Prostaglandyna 1 jest bardzo ważna, a uwodornione kwasy tłuszczowe blokują jej produkcję z kwasu gamma linolenowego. Występuje ona w wysokim stężeniu w oleju wieczornego pierwiosnka I jest do zdobycia w sklepach ze zdrową żywnością. Zwykle zalecam 6-8 kapsułek dziennie. Prostaglandyny 3 i 4 są równie ważne, a ich prekursorami są kwas eikozapentanoinowy i dokozaheksanoinowy, oba usuwane z naszej diety. Tłuszcz łososia jest bogaty w oba te tłuszcze i można go kupić w sklepach ze zdrową żywnością po d nazwą Maxepa - zalecam 6-8 kapsułek dziennie. Obserwuję zarówno całkowite wyleczenia jak i przyspieszenie poprawy u pacjentów artretycznych otrzymujących te kwasy tłuszczowe. Zdaję sobie sprawę, że w tym wystąpieniu poruszyłem tylko najważniejsze tematy, ale mam nadzieję powiedzieć wam więcej o pracy I celach działania Fundacji. Tych kilka ostatnich minut pragnę poświęcić odpowiadając na wasze pytania.

8 komentarzy:

  1. Ala jak dawno mnie nie było... ale już wróciłam i chciałam Ci powiedzieć, że dziś w lesie znalazłam widłaka, który jest dobry na różne schorzenia w tym także na rzs, teraz szukam przepisów...pomożesz? Pozdrawiam serdecznnie Ula :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy wpis, cieszę się, że go znalazłam w sieci:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Względny niedobór naturalnych kwasów tłuszczowych zmusza nasz organizm do produkcji substancji hormonopodobnych zwanych prostaglandynami, które odgrywają istotną rolę w dopuszczaniu (lub nie) do wykorzystania cholesterolu i trójglicerydów wytwarzanych w naszym organizmie

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo dobry wpis, szukalem w calym internecie takiego artykulu, dzieki!

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczowo wszystko opisane, gratulacje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wpis na pewno z niego skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń