sobota, 4 maja 2013

Nasz organizm jest genialny

Dwie części wywiadu z dr Dąbrowską, najlepiej przesłuchać i zapisać gdzieś na dysku , bo jakiś czas temu zniknęły z sieci. Może znowu komuś przyjdzie do głowy głupi pomysł to usunąć .

"Nasz organizm jest genialny. Jakże by to było gdyby nie posiadał zdolności samoleczących ? Byłoby to wręcz niemożliwe. Nasz organizm posiada niewyobrażalne zdolności samoleczenia, regeneracji i wydłużenia życia. Wszystko to jest zapisane w genach. Nie zdajemy sobie z tego sprawy a ja jestem pierwsza, która sobie z tego nigdy w życiu sprawy nie zdawała , ponieważ kończąc studia medyczne byłam święcie przekonana, że tylko tabletki,  tylko lekarz jest w stanie (wyleczyć choroby?).
Dzisiaj mam inne zdanie. Lekarz bardzo dużo pomaga, bardzo , ponieważ musimy w nagłej sytuacji użyć leki, zastosować bypass, żeby człowiek przeżył. Musimy obniżyć wysokie ciśnienie, które grozi wylewem krwi.
Ale w tych wszystkich przewlekłych chorobach jak przewlekłe zapalenie zatok,cukrzycy , gośćcu , i in. ratunkiem jest zmienić styl życia, zastosować post i zmienić później żywienie. "

100 lat temu nie było takich chorób jak teraz. Statystyka amerykańska 100 lat temu mówiła, że pierwszą przyczyną śmierci była grypa , drugą gruźlica a trzecią choroby żołądka i jelit. Obecnie jest pandemia miażdżycy czy zawału lub udaru. Jeżeli nie na to umrzemy, to umrzemy na drugą przyczynę, którą jest nowotwór.
Przyczyna kryje się w żywieniu. Wiąże się to z przetwórstwem , żywność została przetworzona.
Co jest żywnością naturalną dla człowieka zgodną z gatunkiem? To jest bardzo ważne.
Żywność, która nosi w sobie życie . Im bardziej to jest żywność surowa, tym ona bardziej jest dla człowieka lecznicza, im bardziej jest zdenaturowana np. gotowana tym gorsza jest dla człowieka. Zwierzęta nie pożyją długo na gotowanych jarzynach - szczury zdychają na gotowanych jarzynach po miesiącu, małpy zdychają na gotowanych warzywach po 3-ch miesiącach, cielak po przegotowanym mleku swojej matki zdycha po 3-ch miesiącach.
Człowiek jednaj przeżywa ponieważ ma niewyobrażalne zdolności adaptacyjne. Budowa niezdenaturowanego białka pasuje do naszego organizmu jak klucz do zamka.

" W czasie gdy mamy stan zapalny, organizm produkuje obronne przeciwciała z naszych mięśni, bolą mięśni , bolą oczy. Szczególnie widać te procesy w gośćcu, wystarczy popatrzeć na ręce chorego z gośćcem, często  nie ma mięśni, z których produkowane są przeciwciała.
U chorego z gośćcem boimy się wysokiego opadu , dajemy szybko sterydy, żeby to przerwać.
A prawda jest zupełnie inna.
Gdyby on miał jeszcze troszeczkę wyższe OB, to on by zwyciężył cały proces zapalny.
To było ciekawe dla mnie kiedy ludziom na diecie warzywnej wzrastał po tygodniu opad od 70 do 120. Ale oni się lepiej czuli, bóle się zmniejszały,po czym wracał opad do normy. O co tu chodzi ? Otóż organizm , który walczy  wytwarza białka przeciwzapalne, te białka są znane - wątroba je produkuje  - białka ostrej fazy, do nich należy m.in. fibrynogen, ceruloplazmina, CRP, to są wszystko lecznicze dla nas białka , bardzo korzystne, które dają wzrost opadu, którego my się panicznie boimy. Ale jak zrobisz post, opad ci jeszcze bardziej narośnie, ale ty masz szansę wyleczyć tą chorobę. Natomiast tłumiąc cały czas sterydami, cytostatykami proces własny obrony - jest to droga donikąd .

Dlaczego się ludzie tak boją gorączki? Pomyślcie, kochani, jaki to skarb mieć gorączkę jeśli jest bakteria, im wyższa , tym lepsza. Organizm zrobi interferon przeciw wirusowi i jesteś zdrowy.
Tymczasem na najmniejszą gorączkę daje się leki przeciwgorączkowe. Wynika to z totalnej ignorancji własnych mechanizmów leczniczych.
I dlatego dzisiaj to wszystko chcę przedstawić Państwu, tak jak było mi dane poznać , o co w tym wszystkim chodzi."







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz